W swym najnowszym liście były nuncjusz w USA, abp Carlo Maria Viganò wezwał Stolicę Apostolską do przerwania milczenia na temat zarzutów jakie postawił niektórym biskupom i kardynałom. W swym liście abp Viganò oskarżył także Watykan o prowadzenie skierowanej przeciw niemu kampanii „subtelnych oszczerstw”.
Abp Viganò utrzymuje, że motywem opublikowania przez niego „Świadectwa” i złamania przysięgi, iż nie będzie wyjawiał tego, co objęte jest „tajemnicą papieską”, była wyłącznie troska o dobro Kościoła oraz "stan wyższej konieczności".
Stwierdza, że uczynił to z wielkim bólem oraz po długiej refleksji i modlitwie. Ubolewa z powodu milczenia Ojca Świętego a także wznieconej przeciw sobie kampanii „subtelnych oszczerstw”. Apeluje o zabranie głosu przez prefekta Kongregacji ds. Biskupów, kard. Marca Ouelleta, który mógłby na podstawie dokumentów znajdujących się w tej dykasterii potwierdzić wiele z stawianych przez niego tez.
A nawiązując do niedawnej wizyty w Watykanie kierownictwa episkopatu USA wzywa jego przewodniczącego, kard. Daniela DiNardo do wyjaśnienia, czy będzie miała miejsce wizytacja apostolska, o którą ubiegali się biskupi Stanów Zjednoczonych.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).