"Wasze zwycięstwo w finale nie pozostawiało złudzeń, kto jest najlepszy" - zwrócił się prezydent Andrzej Duda do polskich mistrzów świata w siatkówce podczas spotkania w Pałacu Prezydenckim.
Uroczyste spotkanie rozpoczęło się od odegrania hymnu i wręczenia odznaczeń państwowych, m.in. najlepszy siatkarz mistrzostw świata Bartosz Kurek uhonorowany został Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, za wybitne zasługi dla rozwoju polskiego sportu, za osiągnięcia sportowe oraz promowanie Polski na świecie.
"Wasze zwycięstwo w finale nie pozostawiało wątpliwości, kto jest najlepszy. Wasze zwycięstwo rozsławia Polskę w całym świecie w symbolicznym roku stulecia odzyskania niepodległości. Roku, na którym mnie osobiście tak bardzo zależy, żeby był takim symbolem, ale nie tylko w warstwie historycznej. Abyśmy nie tylko wspominali, ale by on się stał takim swoistym punktem odbicia, z którego Polska wyskoczy i pójdzie dalej na drogę swojego rozwoju.
- To niezwykle wzruszający moment i cieszę się ogromnie, że Mazurek Dąbrowski takim radosnym, mocnym swoim rytmem obudził nas wszystkich w ten październikowy, trochę pochmurny poranek, ale bardzo radosny" - powiedział prezydent, dziękuję całej kadrze narodowej w "imieniu Rzeczypospolitej Polski".
Krzyże Kawalerskie OOP otrzymali: Dawid Konarski, Michał Kubiak, Paweł Zatorski, Mariusz Szyszko i Jan Sokal. Złote Krzyże Zasługi odebrali: Michał Gogol, Robert Kaźmierczak, Bartosz Kwolek, Sebastian Pawlik, Tomasz Pieczko, Damian Szulc, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka, Hubert Tomaszewski i Damian Wojtaszek.
Prezydent Duda postanowił także uhonorować polskimi odznaczeniami członków sztabu szkoleniowego reprezentacji, obywateli belgijskich - głównego trenera Vitala Heynena i trenera przygotowania fizycznego Alfonsa Vrankena. Zgodnie z protokołem odznaczenia wręczone zostaną po akceptacji władz Królestwa Belgii.
Andrzej Duda uhonorował także całą drużynę reprezentacyjną wręczając jej kapitanowi Michałowi Kubiakowi flagę narodową. Siatkarze zrewanżowali się przekazując prezydentowi koszulkę reprezentacji Polski z numerem 6.
"Polska siatkówka cały czas jest mocna. Polska siatkówka to top of the top, nie tylko w znaczeniu europejskim, ale również w światowym. Za to dziękuję bardzo" - powiedział prezydent, wymieniając sukcesy biało-czerwonych w tej dyscyplinie od czasów złotej drużyny Jerzego Huberta Wagnera.
Prezydent przypomniał m.in. brązowy medal ME 1967, złoto MŚ 1974, srebro ME 1975, mistrzostwo olimpijskie 1976, wicemistrzostwo świata 2006, mistrzostwo Europy 2009 i mistrzostwo globu 2014.
Nawiązując do wywalczonego w niedzielę mistrzostwa świata Duda zaznaczył, że cieszy się z bardzo z tego sukcesu, gdyż on wlewa nadzieję w serca Polaków i pokazuje, że Polacy umieją zwyciężać. "I to drugi raz z rzędu" - zaznaczył.
"Zmieniają się zawodnicy, zmieniają pokolenia, przychodzą młodsi, a Polska cały czas jest mocna, szkolenie jest na bardzo wysokim poziomie" - dodał.
Biało-czerwoni w niedzielę w Turynie triumfowali w mistrzostwach świata. W finale drużyna trenera Heynena pokonała Brazylię 3:0, broniąc tytuł sprzed czterech lat i zdobywając trzecie w historii polskiej siatkówki złoto MŚ.
"Jestem ogromnie wdzięczny, że rozsławiacie Polskę na całym świecie. Panów zwycięstwo staje się udziałem nas wszystkich, całego społeczeństwa i jest wielkim powodem do dumy" - przyznał prezydent.
"Dziękujemy za wszelkie wsparcie, zrobimy wszystko, by dalej przynosić chlubę naszemu państwu. Naszym marzeniem jest zdobycie mistrzostwa olimpijskiego. Nie obiecuję, że zdobędziemy je, bo to tylko sport, ale obiecuję, że będziemy ciężko trenować i starać się wywalczyć złoty medal igrzysk już w Tokio" - zaznaczył Kubiak, kapitan drużyny narodowej.
We wtorkowym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim uczestniczyli ponadto m.in. minister sportu i turystyki Witold Bańka, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki i przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.