Rząd pracuje nad rozwiązaniami, które pozwolą na objęcie rodzin ofiar katastrofy samolotowej pod Smoleńskiem pomocą długofalową: rentami i stypendiami specjalnymi - poinformował po wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów rzecznik rządu Paweł Graś.
We wtorek rząd podsumował działania państwa podejmowane w obliczu katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria.
"Trwają prace nad programami długofalowymi, nad rentami specjalnymi, nad stypendiami specjalnymi" - powiedział dziennikarzom Graś. Dodał, że na kolejnym posiedzeniu rządu - jeszcze w tym tygodniu w piątek - minister w Kancelarii Premiera Michał Boni, minister pracy Jolanta Fedak i szefowa MEN Katarzyna Hall przedstawią szczegółową informację na ten temat.
We wtorek MSWiA przekazało też rządowi informację, że 85 z 96 rodzin katastrofy otrzymało już zapomogi: po 40 tys. zł. "Zgodnie z wolą pozostałych rodzin, dla nich ta zapomoga zostanie wypłacona po uroczystościach pogrzebowych" - powiedział Graś.
Rzecznik dodał, że zgodnie z zapowiedziami koszty pogrzebów pokrywa budżet państwa. Wypłacane są też - jak mówił - zasiłki pogrzebowe z ZUS i "innego rodzaju zapomogi" przewidziane przepisami dla rodzin ofiar.
"Sejm przypomina ich jako żywe postaci reprezentujące wolną Polskę".
Kraj pogrążony jest w kryzysie humanitarnym o oszałamiających rozmiarach.
Chiny pokazują w ten sposób, że Afryka jest dla nich ważnym partnerem.