Co najmniej cztery zabytkowe dzwony skradziono ostatnio we wschodniej Szwajcarii - informuje we wtorek szwajcarska agencja SDA. Kościołom w kantonie Gryzonia zlecono zrobienie spisu wszystkich dzwonów, w związku z podejrzeniem, że mogło ich zginąć więcej.
Łupem złodziei padł m.in. 500-letni dzwon, ważący 50 kg. Wszystkich kradzieży dokonano w rejonie Disentis.
Policja zastanawia się nad motywami sprawców. Podkreśla się, że nie istnieje coś takiego, jak czarny rynek zabytkowych dzwonów. Ludwisarze wskazują z kolei, że wartość spiżu, z którego odlewa się dzwony jest niewielka - wynosi co najwyżej 8 franków szwajcarskich (5,60 euro) za kilogram, więc kradzież wydaje się nieopłacalna.
Blokady nałożone przez Jama’at Nusrat al-Islam wal-Muslimin.
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
Od początku września USA przeprowadziły już 10 nalotów na statki i łodzie rzekomych przemytników.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.