W kadyńskim klasztorze rekolekcje przeżywało ok. 50 młodych ludzi.
- To ty jesteś dziedzicem królestwa niebieskiego. Jeśli Bóg jest królem Wszechświata, to ciebie to czyni księciem, królewną - mówił ks. Tomasz Sadłowski MIC do uczestników rekolekcji, które odbywały się 19 i 20 października w Kadynach. W tamtejszym klasztorze ojców franciszkanów zgromadziło się ok. 50 członków Mariańskiej Wspólnoty Młodych. - Na Eucharystii przyjmujesz Krew Pańską, abyś zobaczył, że jesteś związany z Bogiem więzami krwi - dodawał.
Jak wskazywał rekolekcjonista, Bóg robi to, abyśmy wiedzieli, czym jest prawdziwe bogactwo. - A jest nim pokazanie nam bogactwa chwały Jego dziedzictwa. Przemożny ogrom jego mocy względem nas - wierzących. Mój Tata rządzi światem! Nie muszę się niczego bać! - wzywał kapłan.
- Tematem naszych rekolekcji są właśnie relacje z ojcem. Mówimy zarówno o relacjach z tym ziemskim, ojcem, jak i w odniesieniu do naszego Ojca Niebieskiego - mówi Dawid, uczestnik spotkania w kadyńskim klasztorze.
Jak dodaje, rekolektanci nie tylko słuchali nauk kapłanów poświęconych tej kwestii, ale także sami próbowali w pewien sposób usystematyzować sobie tę materię. - Jednym z takich zadań, które - przyznajemy - sprawiło nam sporo trudności było napisanie listu do naszego taty. Myślę, że dla każdego z nas było to mocne przeżycie, a jednocześnie głębokie doświadczenie - opowiada Dawid.
Ksiądz Tomasz podkreślał, że taki wysiłek też jest konieczny do lepszego zrozumienia Boga. - Sporo się nad tymi listami natrudziliście - zauważył kapłan. - Ale to było po to, aby zdać sobie sprawę, że Pan chce ci pokazać, że się zmagasz, że masz siłę. Pokazać, że czasem musisz łzy przelać, że czasem musisz o coś powalczyć, aż zrozumiesz, że to jest twoje zmaganie. Dzięki temu odkryjesz samego siebie, ale też bardziej poczujesz się jak dziecko Boga - podsumowywał.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.