Trwa akcja "Znicz", w ramach której w środę na drogi ma wyjechać prawie 6 tys. policjantów. Policję będą wspierać funkcjonariusze straży granicznej, żandarmerii wojskowej i inspekcji transportu drogowego. Tak jak rok temu w poprawę bezpieczeństwa na drogach włączą się duchowni.
W tym roku akcja "Znicz" trwa od środy do niedzieli. W tym czasie na drogi ma wyjechać nawet 5,7 tys. policjantów ruchu drogowego. Największej liczby patroli można się spodziewać na trasach wyjazdowych z największych miast oraz w pobliżu cmentarzy.
W tym roku, podobnie jak w poprzednim równolegle do akcji "Znicz" odbędzie się akcja informacyjno-edukacyjna pod hasłem "Nie zabijaj - Chcę żyć!". To wspólna akcji policji, Konferencji Episkopatu Polski i Polskiej Rady Ekumenicznej. W ten sposób policjanci i duchowni już po raz drugi będą chcieli wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Z danych KGP wynika, że podczas ubiegłorocznej akcji "Znicz" doszło do 478 wypadków, w których zginęły 43 osoby, a 551 zostało ciężko rannych. Policjanci zatrzymali 1240 kierujących pod wpływem alkoholu.
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.