Kilkadziesiąt osób - harcerze, instruktorzy oraz przedstawiciele urzędów: marszałkowskiego i wojewódzkiego w Łodzi - wyruszyło w niedzielę autokarami na pielgrzymkę do Katynia i Miednoje. Wyprawa ma dotrzeć także do Smoleńska, gdzie zaplanowano uroczystości w miejscu katastrofy.
To druga taka wyprawa łódzkich harcerzy i urzędników; pierwsza pielgrzymka odbyła się w kwietniu ub. roku. Wyprawa rozpoczęła się uroczystością pod Pomnikiem Ofiar Katynia w Łodzi z udziałem przedstawicieli Rodzin Katyńskich i Rodziny Policyjnej.
"Chcemy jechać tam z młodzieżą, aby dotknąć tej historii. Żeby móc przeżyć i utrwalić w pamięci młodych ludzi to, co dla nas Polaków jest niezwykle ważne" - powiedziała PAP wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska, która także bierze udział w wyprawie.
Komendant Chorągwi Łódzkiej ZHP hm. Ewa Grabarczyk zaznaczyła, że harcerze będą we wszystkich miejscach gdzie 70 lat temu zamordowani zostali polscy oficerowie. Podkreśliła, że ten rok jest szczególny ze względu na katastrofę prezydenckiego samolotu i śmierć 96 osób, które leciały po to, żeby oddać hołd tym, którzy zginęli 70 lat temu.
"Jeden z harcerzy, który czuwał przed Pałacem Prezydenckim po smoleńskiej tragedii, powiedział, że te 96 osób zginęło i zamknęło swoje oczy po to, żebyśmy my, którzy żyjemy, swoje oczy mieli szeroko otwarte. Życzę wszystkim uczestnikom, żeby nasze oczy podczas tej wyprawy były bardzo szeroko otwarte, żeby słowo czuwaj nabrało jeszcze większego, głębszego znaczenia" - mówiła Grabarczyk.
Pierwszym miejscem do którego dotrze wyprawa 10 maja, będzie stacja Gniezdowo w obwodzie smoleńskim nad Dnieprem. Stamtąd jej uczestnicy udadzą się na Polski Cmentarz Wojenny w Katyniu. Tego samego dnia wieczorem odbędzie się spotkanie z przedstawicielami ambasady RP w Moskwie oraz wieczorny capstrzyk.
We wtorek wyprawa dotrze do Smoleńska, gdzie jej uczestnicy spotkają się z władzami obwodu Smoleńskiego i młodzieżą rosyjską. Tam także odbędą się uroczystości w miejscu tragicznej śmierci członków delegacji państwowej z 10 kwietnia.
Kolejnym punktem wyprawy jest Twer i Miednoje. W Miednoje na Polskim Cmentarzu Wojennym odbędzie się apel harcerski i msza św. w intencji zamordowanych. W drodze do Mińska, uczestnicy wyprawy złożą kwiaty i zapalą znicze na cmentarzu w Kuropatach przy prawdopodobnych grobach żołnierzy polskich z tzw. Katyńskiej Listy Białoruskiej.
Będą też zwiedzać Mińsk pod przewodnictwem skautek i harcerek białoruskich z udziałem wnuka Stefana Żeromskiego i spotkają się z białoruską Polonią. Uczestnicy wyprawy wrócą do Łodzi 14 maja.(PAP)
szu/ jbr/
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.