Marynarze ze statku "Pomerania Sky", porwani pod koniec października 2018 r. u wybrzeży Nigerii, cieszą się wolnością. Członkowie załogi, w tym 8 Polaków, zostali zwolnieni przez piratów i są w bezpiecznym miejscu.
Jak poinformowało MSZ, polscy marynarze czekają teraz na powrót do rodzin.
"Dziękujemy armatorowi, jego współpracownikom i doradcom za profesjonalne poprowadzenie tej trudnej sprawy. Jesteśmy wdzięczni za pomoc także władzom Nigerii. Sprawą od samego początku zajmował się międzyresortowy zespół pod przewodnictwem wiceministra spraw zagranicznych i cieszymy się, że do uwolnienia doszło przed świętami" - pisze w komunikacie MSZ.
Było to 5. porwanie Polaków w Zatoce Gwinejskiej od 2013 roku. MSZ apeluje do polskich marynarzy, by przed podjęciem pracy na statku w niebezpiecznym regionie świata zawsze sprawdzali, czy armator posiada odpowiednie ubezpieczenie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.
Polacy poprowadzili nową drogę w trudnych, wietrznych warunkach.
Amerykanie podkreślili, że rejs odbywał się przez wody międzynarodowe.