Porywacze uwolnili ok. 50 osób, uprowadzonych w sobotę w północno-zachodnim Pakistanie, w pobliży granicy afgańskiej - poinformowały w niedzielę pakistańskie władze.
W sobotę napastnicy w przebraniu policjantów porwali w dwóch osobnych incydentach co najmniej 60 osób w regionie Kurram na terytoriach plemiennych. Do porwań doszło w okolicy, gdzie pakistańskie władze nasiliły ostatnio ofensywę przeciwko bojownikom.
W negocjacjach na temat uwolnienia pozostałych 10 zakładników, którzy prawdopodobnie są pracownikami państwowego przedsiębiorstwa energetycznego, uczestniczą m.in. przedstawiciele starszyzny plemiennej.
Według przedstawiciela lokalnych władz bojownicy nie chcą wypuścić ostatniej grupy zakładników, właśnie dlatego że są oni pracownikami państwowej firmy.
Rząd Pakistanu oskarżył talibów o zorganizowanie porwań, które mają być odpowiedzią na ofensywę pakistańskich sił w regionie Kurram.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.