Dzisiaj, 10 lutego, mija 8. rocznica śmierci abp. Józefa Życińskiego, który podjął ideę powstania "Gościa Tarnowskiego".
Józef Życiński urodził się 1 września 1948 roku w Nowej Wsi. Był wybitnym filozofem, teologiem, publicystą, wykładowcą i członkiem wielu międzynarodowych gremiów naukowych. W latach 1990-1997 był biskupem tarnowskim.
Niemal miesiąc po przyjęciu sakry biskupiej i przejęciu obowiązków ordynariusza diecezji tarnowskiej bp Życiński powołał do istnienia Wydawnictwo Diecezji Tarnowskiej "Biblos". Zaraz potem w seminarium otworzył pracownię komputerową, pierwszą taką w Polsce, w której odbywały się regularne zajęcia nie tylko dla kleryków, ale przede wszystkim księży z diecezji. W 24 godziny mogli opanować podstawy edytora tekstów i programu do obsługi kancelarii parafialnej.
W 1993 r. podjął ideę powstania dodatku diecezjalnego "Gościa Niedzielnego", a następnie powołał do istnienia diecezjalne radio. Był jednym z założycieli powstałej również w 1993 r. Katolickiej Agencji Informacyjnej, a następnie, aż do śmierci, pełnił funkcję przewodniczącego jej Rady Programowej.
W lutym 1997 r. została uruchomiona strona internetowa diecezji tarnowskiej. W tej kwestii, za sprawą otwartości bp. Życińskiego, diecezja wyprzedziła nawet Watykan. Tylko o 5 tygodni, ale jednak.
Wszystkie te działania pokrywały się z jego wizją Kościoła, którą ks. prof. Michał Heller, jego bliski przyjaciel, scharakteryzował dwoma określeniami - wierność źródłom oraz otwartość na współczesność i przyszłość. Potrafił rozpoznawać znaki czasu i niezwykle umiejętnie wykorzystywać je w służbie Ewangelii. Napisał ponad 50 książek i około 350 artykułów poświęconych problematyce filozofii oraz dialogu chrześcijaństwa z myślą współczesną.
"Miał duszę intelektualisty i zostanie administratorem nie było dla niego łatwe, ale naturę miał przy tym taką, że jak się już w coś zaangażował, to na 100 proc." - wspominał ks. Heller.
Archiwum "Gościa Tarnowskiego" W Pasierbcu. Bp Józef Życiński, obok z prawej ks. Zbigniew Adamek - pierwszy kierownik "Gościa Tarnowskiego" "Gość" tego doświadczył. Jak wspomina ks. Zbigniew Adamek, pierwszy dyrektor tarnowskiego oddziału "Gościa Niedzielnego", biskup interesował się pracą redakcji. Uważnie przeglądał każdy numer, żywo bowiem reagował na wszystko, co się na jego łamach działo. Wykazywał błędy, chwalił udane teksty. Z rosnącym wciąż nakładem starał się o zwiększenie objętości tarnowskiego dodatku - z dwóch do czterech, a następnie ośmiu stron. Tyle "Gość Tarnowski" liczy do dziś.
Wyznaczył pomieszczenia przy ul. Katedralnej na siedzibę redakcji, którą nieraz odwiedzał, zwykle przy okazji świąt. Wtedy też pamiętał o czytelnikach, składając im na łamach tygodnika życzenia. Nie zapomniał o nich, kiedy z diecezji odchodził do Lublina, przysyłając pożegnalny list.
Zmarł nagle 10 lutego 2011 r., podczas pobytu w Rzymie. Został pochowany w kryptach lubelskiej archikatedry.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.