Świętowanie VI Diecezjalnego Dnia Kobiet w skierniewickiej hali OSiR zakończył koncert Patrycji Modlińskiej i Roberta Osama. W przerwach można było sobie zrobić zdjęcie retro na "ławeczce wśród parkowej zieleni i latarń".
Po raz pierwszy Diecezjalny Dzień Kobiet odbywał się w ogromnej, nowej hali OSiR przy ul. Pomologicznej w Skierniewicach. Salę zdobiły białe zasłony i czerwono-żółte kwiaty - symbole miasta ogrodów. Dookoła parkietu ustawione były stoiska z książkami, drobiazgami dla kobiet, kosmetykami, ozdobami.
W rogu sali ustawiono białe ławeczki, za którymi "rosły" tuje i stały latarnie. W czasie przerwy obiadowej można było sobie na nich przycupnąć i zrobić zdjęcie retro (w sepii), korzystając z przygotowanych strojów lub wykorzystując własne.
Wzruszonym po świadectwach kobietom przygrywał następnie dwuosobowy zespół, tworzący klimatyczną, poetycką muzykę - śpiewała Patrycja Modlińska, na fortepianie grał i śpiewał Robert Osam. Panie nie tylko włączały się w śpiew, ale mogły nawet zgłaszać swoje propozycje piosenek, które chcą usłyszeć. I chciały: "Być kobietą"! A potem nawet tańczyły w rytm przebojów m.in. Zbigniewa Wodeckiego, Mieczysława Fogga, Alicji Majewskiej, a nawet... Stinga i Louisa Armstronga. Koncert współfinansowany był przez Miasto Żyrardów.
No i to musiało się tak skończyć - pociąg tańczących uczestniczek zainicjowała... s. Alicja Świerczek, apostolinka.
Po koncercie, na zakończenie VI DDK, wszystkie panie otrzymały róże i prezenty - zeszyt, długopis (by zapisywać refleksje formacyjne) oraz doniczkę, by zasiać... dziwaczka peruwiańskiego (mirabilis jalapa), którego nasionka też dostały.
VII Diecezjalny Dzień Kobiet został zapowiedziany na 14 marca 2020 roku.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.