Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla magazynu "Polska" powiedział, że rekonstrukcji rządu należy spodziewać się "w okolicach eurowyborów". Zobaczymy, kto z ministrów trafi do Parlamentu Europejskiego - podkreślił Morawiecki.
Premier w opublikowanej w poniedziałek rozmowie zaznaczył, że obóz rządzący ma dobrych ludzi "na zapleczu". "Teraz zyskają możliwość przejścia na pierwszą linię frontu" - dodał. Na pytanie, czy jest gotowy na drugą kadencję, odparł, że jeśli taka będzie wola wyborców i PiS, to jest "do dyspozycji".
"Jako premier czuję, że uczestniczę w fundamentalnych zmianach, ważnych i dobrych dla wszystkich Polaków. Że Polska zaczyna wykorzystywać wielką dziejową szansę. Widzę, że Polska zmienia się na lepsze. Że mamy więcej solidarności. Że pozycja Polski w świecie wyraźnie rośnie" - zaznaczył Morawiecki.
Pytany o życie rodzinne, szef rządu przyznał, że ma wyrzuty sumienia ze względu na zbyt mało czasu, jaki spędza z rodziną. "Może późniejszą jesienią wezmę kilka dni urlopu" - dodał.
Wybory do PE w Polsce odbędą się 26 maja.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.