Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast o takie przygotowanie lokali wyborczych, aby umożliwić oddanie głosu w wyborach prezydenckich osobom w podeszłym wieku, niepełnosprawnym oraz przewlekle chorym.
"Wszystkie lokale wyborcze powinny być łatwo dostępne dla osób w podeszłym wieku, osób o ograniczonych możliwościach ruchowych oraz przewlekle chorych" - podkreślił zastępca RPO Stanisław Trociuk w apelu przekazanym PAP.
Zwrócił się on z prośbą o zweryfikowanie przed wyborami stanu technicznego lokali obwodowych komisji wyborczych i przeprowadzenie niezbędnych remontów i napraw. Jego zdaniem, w szczególności gruntownego przeglądu wymagają podjazdy i windy dla osób niepełnosprawnych. Zaapelował także o umożliwienie niepełnosprawnym skorzystania w dniu wyborów z bezpłatnego transportu na terenie gminy, który pozwoli im dotrzeć do lokalu wyborczego, a także spopularyzowanie wiedzy na temat głosowania przez pełnomocnika - nowej instytucji prawa wyborczego.
"Tradycyjny sposób organizowania wyborów powszechnych utrudnia udział w głosowaniu coraz większej grupie osób niepełnosprawnych. Na zmniejszenie frekwencji wpływa też rosnąca liczba wyborców w podeszłym wieku. Według deklaracji osób nieuczestniczących w wyborach, jednym z głównych powodów ich absencji są różnego rodzaju obiektywne trudności w dotarciu do lokali wyborczych" - podkreśla Trociuk.
Przypomina, że osobom niepełnosprawnym oraz osobom w podeszłym wieku przysługują takie same prawa i wolności jak innym obywatelom, w tym czynne prawo wyborcze. "Państwo polskie jest zobowiązane, zarówno Konstytucją, jak i międzynarodowymi aktami praw człowieka, do ułatwiania tym osobom udziału w głosowaniu. Wierzę, że wspólny wysiłek pozwoli zapewnić wszystkim obywatelom możliwość wyrażenia opinii, komu powierzyć prawo decydowania o naszej przyszłości" - dodaje rzecznik.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.