Polska nie jest jedynym krajem, w którym kodeks karny nakazuje ścigać za obrazę uczuć religijnych. Znieważenie przedmiotów czci, szydzenie z dogmatów, obrażanie instytucji religijnych czy bluźnierstwo to tylko niektóre czyny stanowiące przestępstwo w świetle prawa licznych państw Unii Europejskiej.
Ponadto, Europejski Trybunał Praw Człowieka niejednokrotnie stwierdzał, że przepisy karne chroniące uczucia religijne czy obiekty kultu religijnego nie naruszają Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Instytut Ordo Iuris przygotował analizę dotyczącą orzecznictwa ETPC i przepisów obowiązujących w niektórych państwach w zakresie ochrony tego aspektu wolności religii.
Art. 196 polskiego kodeksu karnego brzmi: „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Podobnej treści przepisy obowiązują i są stosowane w wielu państwach Unii Europejskiej - w Austrii, Belgii, Bułgarii, na Cyprze, w Finlandii, Grecji, Hiszpanii, Irlandii, na Łotwie, w Niemczech, Luksemburgu, Portugalii i we Włoszech. W zależności od państwa i typu przestępstwa (wykroczenia) sprawcy grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności. W Niemczech górna granica kary pozbawienia wolności wynosi 3 lata.
Najbardziej rozbudowane gwarancje prawnokarnej ochrony wolności religijnej obowiązują we Włoszech. W tym państwie odpowiedzialność karna grozi za znieważenie wyznawców danej religii lub osoby sprawującej kult oraz za znieważenie, zniszczenie bądź uszkodzenie przedmiotu czci religijnej. Karane jest również bluźnierstwo przeciwko Bogu, symbolom lub osobom czczonym w religii. Podobnie kary za bluźnierstwo przewiduje ustawodawstwo irlandzkie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.