Bezpłatny pobyt rodzica lub opiekuna prawnego dziecka oraz osoby niepełnosprawnej, a także darmowe leki dla kobiet w ciąży zapowiedziała w środę na konferencji prasowej wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, która weszła w środę w życie, szpitale nie będą mogły pobierać opłat od rodziców i opiekunów, którzy towarzyszą swoim dzieciom i osobom niepełnosprawnym. Jak poinformowała Józefa Szczurek-Żelazko, koszty, które z tego tytułu będą ponosiły podmioty lecznicze, będą pokrywane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
"Koniec z odpłatnością pobytu rodziców w szpitalu. Mamy nadzieję, że nasze dzieci, czy osoby niepełnosprawne będą mogły w pełni korzystać ze wsparcia najbliższych osób w tym bardzo trudnym okresie, jakim jest pobyt w szpitalu" - podkreśliła wiceminister.
W myśl obowiązujących dotąd przepisów, jeśli przebywanie osób bliskich przy pacjencie powodowało dla szpitala dodatkowe koszty (związane z korzystaniem z łóżka, pościeli, odzieży ochronnej, mediów i wyżywienia), to ponosił je - jeśli chodzi o dziecko - przedstawiciel ustawowy (rodzic, opiekun).
Szpital mógł, ale nie musiał pobierać opłat. W części placówek dyrektorzy rezygnowali z opłat, ale w niektórych je pobierali, co - jak akcentowało Ministerstwo Zdrowia - przy dłuższym pobycie mogło stanowić obciążenie dla rodziców.
Przepisy nie przewidywały możliwości pobierania opłaty za samą obecność, ponieważ nie zawsze powoduje ona koszty dla podmiotu leczniczego. W praktyce rodzice musieli się dostosować do ustalanych przez dyrekcje zasad przebywania i nocowania w placówce. W mediach pojawiały się doniesienia o konieczności uiszczania opłat - często zryczałtowanych - m.in. za spanie na leżaku czy korzystanie z krzesła. Notowane były przypadki pobierania opłat za ładowanie telefonu komórkowego, używanie czajnika elektrycznego lub lodówki w pomieszczeniu socjalnym albo za korzystanie z ciepłej wody w łazience.
Nowelizacja wprowadza ponadto możliwość (na wniosek dyrektora wojewódzkiego oddziału NFZ i za zgodą świadczeniodawcy) przedłużenia - do 30 czerwca 2021 r. obowiązywania umów na udzielenie świadczeń w zakresie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej.
Józefa Szczurek-Żelazko poinformowała również o projekcie ministerstwa zdrowia, który przewiduje bezpłatne leki dla kobiet w ciąży. "Okres ciąży często wiąże się z wieloma problemami zdrowotnymi - albo takimi, które pojawiają się w ciąży, albo takimi, z którymi kobiety zmagały się przed ciążą, np. z nadciśnieniem, czy cukrzycą" - mówiła wiceminister.
"Takie leczenie w wielu przypadkach jest bardzo kosztowne i stanowi dosyć duże obciążenie, dlatego rząd, wraz z ministrem zdrowia podjęli decyzję o przygotowaniu rozwiązania, które będzie wsparciem dla kobiet w ciąży" - wskazywała. "Wsparcie to przewiduje, że leki, które kobiety ciężarne muszą przyjmować ze względu na stan zdrowia będą finansowane w 100 proc. z budżetu państwa" - dodała.
Szczurek-Żelazko podkreśliła, że projekt ten jest w fazie konsultacji. Przewiduje on ustalenie listy leków najczęściej stosowanych przez kobiety w ciąży, których nabycie byłoby finansowane w całości ze środków publicznych. Bezpłatne będą leki na receptę, których stosowanie jest konieczne dla zdrowia kobiet w ciąży. Recepty na te leki (oznaczone jako leki "C") będą wystawiali ginekolodzy posiadający kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Uprawnienia takie będzie posiadać również lekarz podstawowej opieki zdrowotnej.
MZ szacuje, że w najbliższych latach programem może zostać objętych około 380 tys. kobiet rocznie.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.