Niesamowita historia przydarzyła się polskiemu kapucynowi - misjonarzowi w Republice Środkowoafrykańskiej. Brat Maciej Jabłoński uratował życie noworodkowi, który urodził się bez oznak życia. Zakonnik został jego... inkubatorem.
Jeszcze nie tak dawno br. Maciej był fizjoterapeutą drużyny juniorów Śląska Wrocław. Potem jednak wyjechał na misje do Afryki. W minioną sobotę opublikował na Facebooku niesamowitą historię. Przeczytajcie - nie omijając apelu, który znajduje się na końcu!
Więcej o br. Macieju wkrótce, w wydaniu drukowanym "Gościa Niedzielnego".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.