Korupcja skompromitowała demokrację
"Sytuacja demokracji w świecie pogarsza się, tzn., że jest jej coraz mniej" - powiedziała w sobotę PAP dyrektor Europejskiej Akademii Dyplomacji (EAD) Katarzyna Pisarska, jedna z uczestniczek trzydniowej konferencji Wspólnoty Demokracji, która odbywa się w Krakowie.
Według niej, "w wielu miejscach na świecie to korupcja skompromitowała demokrację, zwłaszcza w krajach przechodzących transformację". "Mówię tutaj o Federacji Rosyjskiej w latach 90., kiedy rozpoczął się szybki proces demokratyzacji tego państwa, ale był on połączony z oligarchizacją całego systemu" - tłumaczyła.
"Często mówimy - zauważyła - że elementem demokracji są wybory, ale tak naprawdę, to co się stało na Ukrainie po Pomarańczowej Rewolucji a ostatnio w Kirgistanie, pokazuje, że wybory nie są żadnym wyznacznikiem społeczeństwa obywatelskiego, czy demokratyzacji kraju, są zaledwie strukturalnym elementem całej układanki".
Jak podkreśliła szefowa EAD, "trzeba zastanowić się, czy nie należałoby zreformować Wspólnoty Demokracji pod względem sposobu, w jaki dobierane są (do niej) poszczególne państwa, w których łamane są prawa".
Sposoby pracy w ramach Wspólnoty Demokracji i jednego z jej głównych organów instytucjonalnych Grupy Zwołującej były w piątek przedmiotem dyskusji jednej z grup roboczych, w której udział wzięła szefowa EAD. "Reforma będzie dotyczyć więc funkcjonowania Wspólnoty Demokracji i podjęcia większej ilości konkretnych inicjatyw" - sprecyzowała Pisarska.
"Niestety przez ostatnie 10 lat Wspólnota Demokracji funkcjonowała w bardzo ograniczony sposób. Dopiero dwa lata temu udało stworzyć się w Warszawie Stały Sekretariat tej instytucji. Konkretną rzeczą, którą udało się zrobić - dodała - jest tzw. księga dyplomatyczna, która radzi dyplomatom, jak współpracować ze społeczeństwem obywatelskim w krajach, gdzie prawa człowieka nie są przestrzegane.
