1. Dywizja Kawalerii Pancernej amerykańskiej armii będzie przerzucona do Polski - podaje w czwartek "Rzeczpospolita".
"Dopinane są szczegóły największych w historii ćwiczeń wojsk amerykańskich planowanych na terenie Polski. Nie jest wykluczone, że po ich zakończeniu część żołnierzy i sprzętu zostanie na terenie naszego kraju. Trwają na ten temat uzgodnienia z Pentagonem" - dowiedziała się "Rz".
Dziennik wskazuje, że żołnierze USA w ramach planowanych na drugi kwartał przyszłego roku manewrach Defender-20 będą ćwiczyli w Polsce, Niemczech oraz w Holandii i Belgii.
Według "Rz" głównym ćwiczącym będzie 1. Dywizja Kawalerii Pancernej z USA. "Jest to jedna z sześciu dywizji ciężkich, czyli pancerno-zmechanizowanych, która stałą bazę ma w Fort Hood w Teksasie. Jej oddziały wraz z czołgami Abrams oraz wozami bojowymi w Bradley przebywały już w Polsce w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO" - wyjaśnia dziennik.
Dowództwo Generalne powiedziało "Rz", że oddziały amerykańskie zostaną przesunięte do Polski "bez wykorzystania morskich i lotniczych portów wyładunkowych na terenie Polski". "To może oznaczać, że na terenie naszego kraju zostanie wykorzystany głównie transport drogowy oraz kolejowy" - podaje dziennik.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.