Reklama

Zwycięstwo Polski! Rezerwowi dali nam awans na Euro!

Polska pokonała w Warszawie Macedonię Północną 2:0 w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. Dzięki temu nasza reprezentacja awansowała na Euro. Gole na wagę awansu zdobyli rezerwowi i to tuż po wejściu na boisko: Przemysław Frankowski w 74 min. i Arkadiusz Milik w 80 min.

Reklama

Przed niedzielnym meczem w Warszawie sytuacja biało-czerwonych była oczywista – zwycięstwo dawało drużynie Jerzego Brzęczka awans.

W porównaniu z czwartkowym meczem z Łotwą w Rydze (3:0) selekcjoner zdecydował się na trzy zmiany. W miejsce Tomasza Kędziory, Macieja Rybusa (narzekał na problemy zdrowotne po spotkaniu z Łotyszami) i Mateusza Klicha od początku zagrali Bartosz Bereszyński, Arkadiusz Reca i Jacek Góralski.

Kiedy spiker wyczytywał skład Polaków największe owacje dostał tradycyjnie Robert Lewandowski, rozgrywający 110. mecz w reprezentacji narodowej, natomiast przy wyczytywaniu nazwiska trenera Brzęczka pojawiły się gwizdy.

Macedończycy przystąpili do meczu bez kilku ważnych piłkarzy, m.in. zawodnika hiszpańskiego Levante Enisa Bardiego czy Arijana Ademiego z Dinama Zagrzeb.

Zgodnie z przewidywaniami spotkanie rozpoczęło się do ataków gospodarzy. W 10. minucie bliski szczęścia po strzale z dystansu był Grzegorz Krychowiak, niedługo potem efektownym uderzeniem z woleja popisał się Robert Lewandowski, a w 18. minucie w poprzeczkę trafił Piotr Zieliński.

Rywale sprawdzili formę Wojciecha Szczęsnego dopiero w 36. minucie, gdy z rzutu wolnego groźnie strzelił Egzijan Alioski.

Do przerwy wynik się nie zmienił, a w 50. minucie kolejny raz blisko powodzenia byli biało-czerwoni – tym razem w słupek trafił Sebastian Szymański (wcześniejszy strzał Lewandowskiego z rzutu wolnego był nieudany – piłka odbiła się od muru gości).

Gospodarze dopięli swego w 74. minucie. Na pole karne przedarł się Lewandowski, minął rywala, a skorzystał z tego wprowadzony dosłownie chwilę wcześniej Przemysław Frankowski, który lekko kopnął piłkę między nogami bramkarza rywali Stole Dimitrievskiego.

Sześć minut później było już 2:0 i znów w roli głównej wystąpił gracz rezerwowy. Tym razem precyzyjnym strzałem z dystansu popisał się Arkadiusz Milik.

Do końca wynik już się nie zmienił i kibice, których spiker prosił o pozostanie na stadionie, mogli zacząć świętować sukces. Piłkarze natomiast założyli przygotowane już wcześniej okolicznościowe koszulki, upamiętniające awans, a potem odbyli honorową rundę wokół stadionu.

Biało-czerwoni po raz czwarty wystąpią w mistrzostwach Europy. Trzy razy wywalczyli awans (na turniej w 2008, 2016 i 2020), a raz mieli zagwarantowany udział jako współgospodarze (2012).

Polska - Macedonia Północna 2:0 (0:0).

Bramki: Przemysław Frankowski (74), Arkadiusz Milik (80).

Żółte kartki: Jan Bednarek, Sebastian Szymański, Arkadiusz Reca (Polska); Goran Pandev, Boban Nikolov,

Ilija Nestorovski, Stefan Spirovski, Ezgjan Alioski, Kire Ristevski (Macedonia Północna).

Sędzia: Antonio Mateu Lahoz (Hiszpania).

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
8°C Środa
wieczór
5°C Czwartek
noc
6°C Czwartek
rano
8°C Czwartek
dzień
wiecej »

Reklama