Spadek bezrobocia w lipcu to efekt większego zapotrzebowania w tym okresie na pracowników w branży turystycznej, rolnej i budowlanej - uważa główny ekonomista BCC prof. Stanisław Gomułka. Jego zdaniem bezrobocie na koniec roku wyniesie około 12 proc.
GUS poinformował we wtorek, że stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 11,4 proc. wobec 11,6 proc. w czerwcu. Sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu o 3,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2009 roku, po wzroście o 6,4 proc. w czerwcu w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 3,2 proc.
"Wtorkowe dane GUS są zgodne z moimi oczekiwaniami. Pewien dalszy spadek stopy bezrobocia jest zrozumiały, ponieważ w okresie wiosennym i letnim występuje silny wzrost zapotrzebowania w takich sektorach jak turystyka, rolnictwo, czy budownictwo. Mamy tu do czynienia z kontynuacją efektów sezonowych" - podkreślił w rozmowie z PAP główny ekonomista BCC.
Wyjaśnił, że dosyć słaby wzrost sprzedaży detalicznej i pogorszenie nastrojów konsumenckich to efekt wzrostu cen żywności i oczekiwanego wzrostu inflacji. Ponadto - jak dodał - jest to konsekwencja słabego wzrostu płac i dochodów w gospodarstwach domowych. "Prawdopodobnie należy oczekiwać kontynuacji tego w najbliższych kilku kwartałach" - zaznaczył.
Główny ekonomista BCC spodziewa się, że stopa bezrobocia na koniec 2010 roku będzie na podobnym poziomie, jak rok wcześniej, czyli około 12 proc.
Gomułka odniósł się również do danych GUS dotyczących nowych zamówień w przemyśle. Wzrosły one w lipcu w ujęciu rocznym o 13,6 proc., po wzroście o 20,5 proc. w czerwcu.
"Wyniki te są bardzo zadowalające. Dwucyfrowy wzrost nowych zamówień w przemyśle w lipcu jest bardzo silnym wzrostem. Jest on spowodowany wyraźną poprawą na zewnętrznych rynkach eksportowych, w szczególności w związku ze znaczną poprawą sytuacji na rynku niemieckim" - wyjaśnił.
"Jeżeli chodzi o popyt wewnętrzny, czyli konsumpcję oraz inwestycje, to poprawa w tych obszarach jest jak na razie umiarkowana" - dodał.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.