Absolutnie nie chcę "polexitu"; chcę, aby Polska była w Unii Europejskiej i czerpała z tego korzyści - podkreślił w poniedziałek w TVP Info prezydent Andrzej Duda.
Prezydent był pytany o poruszaną przez kandydatkę PO na prezydenta Małgorzatę Kidawę-Błońską kwestię "polexitu". "Jeśli ktoś mówi o polexicie to wyraźnie bardzo go pragnie" - skomentował urzędujący prezydent. "Ja osobiście absolutnie nie chcę polexitu. Chciałbym, aby Polska była w Unii Europejskiej i abyśmy czerpali z tego te korzyści, które były do tej pory" - podkreślił.
Andrzej Duda zaznaczył, że nie chodzi wyłączenie o korzyści finansowe, ale też o swobodne podróżowanie i "poczucie wolności".
"My dzisiaj żyjemy w wolnym kraju, możemy jeździć gdzie chcemy, możemy podróżować z dowodem osobistym w kieszeni po krajach wspólnoty Schengen (...) i to jest piękne, dlatego, że jesteśmy członkiem Unii Europejskiej" - podkreślił. Prezydent dodał, że członkostwo w Unii Europejskiej jest przede wszystkim ważne dla Polaków.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.