Na pl. Piłsudskiego w Warszawie podpaliła się starsza kobieta, najprawdopodobniej w proteście przeciwko sposobowi leczenia córki. Została odwieziona do szpitala. Jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo - powiedział PAP rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński.
"Ok. godz. 7 rano na placu Piłsudskiego w Warszawie 72-letnia kobieta podpaliła gazety, które trzymała w ręku, od czego zajęły się jej ubrania" - powiedział Karczyński. Została odwieziona do szpitala. "Ma oparzenia drugiego stopnia, jej zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo" - dodał rzecznik.
Według Radia ZET, kobieta protestowała przeciwko sposobowi leczenia córki. Tę wersję, powołując się na relacje świadków, potwierdził w rozmowie z PAP Maciej Karczyński.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.