W Domu Dziecka nr 3 w Łodzi okazało się, że nastoletni podopieczny placówki jest zakażony koronawirusem. Chłopiec czuje się dobrze - poinformował PAP we wtorek przed południem wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (MOPS) w Łodzi Piotr Rydzewski.
Testy na obecność SARS-CoV-2 wykonano w poniedziałek podlegającym rygorowi kwarantanny podopiecznym i personelowi Domu Dziecka nr 3 w Łodzi. Kwarantannę zarządziły władze sanitarne po stwierdzeniu koronawirusa u jednej z pracownic domu dziecka. Kobieta nie ma objawów COVID-19.
9 dzieci i 4 opiekunów, w tym dyrektor domu, od piątku są w budynku placówki. Mają dobrą opiekę i wsparcie psychologiczne - zapewnił Piotr Rydzewski
"Już znamy wyniki testów. U jednego z nastoletnich podopiecznych domu dziecka wykryto koronawirusa. Odizolowano go od innych dzieci i opiekunów. Test innej osoby trzeba będzie powtórzyć, bo wynik nie jest jednoznaczny" - poinformował PAP we wtorek przed południem wicedyrektor MOPS w Łodzi.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.