Mszą świętą w Kaplicy Polowej AK przy Kościele Prezydentów Rzeczpospolitej rozpoczęły się w niedzielę w Spale (Łódzkie) Dożynki Prezydenckie. Bierze w nich udział prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką.
Wizytę w Spale prezydent rozpoczął od złożenia kwiatów pod tablicą pamiątkową Prezydenta Ignacego Mościckiego, z którego inicjatywy w okresie II RP organizowano Dożynki Prezydenckie w Spale. Spotkał się też z przedstawicielami stowarzyszenia miłośników tej miejscowości.
Mszy świętej w Kaplicy Polowej AK przewodniczył biskup łowicki Andrzej F. Dziuba. W słowie do wiernych, biskup mówił m.in. o godności człowieka. Zwrócił uwagę, że człowiek w dramatycznych dla niego sytuacjach, gotów jest sprzedać siebie, swoją wolność, godność. "Gorsze jest jednak to, że są ludzie gotowi to wykorzystać. Odkupić od innych godność" - mówił. Biskup podziękował również rolnikom, za ich trud i pracę i pytał, czy otrzymują oni za nią godziwe wynagrodzenie. Zaapelował również, by pamiętać o starszych rolnikach, tych którzy już nie pracują.
Po mszy, w trakcie której poświęcone zostaną wieńce dożynkowe, korowód dożynkowy przejdzie na stadion Centralnego Ośrodka Sportu, gdzie odbędą się oficjalne uroczystości dożynkowe. Podczas uroczystości przewidziane jest m.in. wręczenie wieńców dożynkowych, a także wystąpienie prezydenta. Starostami tegorocznych dożynek będą: Anna Kozera-Nowak i Marian Szczepański.
Dożynkowym uroczystościom towarzyszą liczne imprezy, m.in. pokazy rękodzieła ludowego, kiermasze. Można też skosztować regionalnych potraw.
Dożynki Prezydenckie w Spale organizował w latach 1927-1938 prezydent Ignacy Mościcki. Po 62 latach, w 2000 roku reaktywował tę tradycję prezydent Aleksander Kwaśniewski, a ostatnie Dożynki Prezydenckie odbyły się w 2005 roku. W latach 2006-2008 dożynki w Spale miały charakter regionalny. W ub. roku powrócił do nich Lech Kaczyński. Bronisław Komorowski będzie czwartym prezydentem, który przyjechał do Spały.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".