15 osób zginęło, a 50 zostało rannych w poniedziałek w katastrofie kolejowej w środkowych Indiach. Do wypadku doszło w ulewnym deszczu, który utrudnia także akcję ratowniczą.
Jak poinformowały lokalne media, na stacji Bhaderwah, położonej blisko 400 km na południe od stolicy kraju, New Delhi, pociąg towarowy uderzył w stojący skład pasażerski. Przyczyna wypadku nie jest znana.
Koleje w Indiach należą do największych, ale też najniebezpieczniejszych na świecie.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
W wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób.