Co najmniej 9 osób zginęło w Kraju Krasnodarskim na południu Rosji wskutek powodzi i osunięć ziemi, spowodowanych przez ulewny deszcz, który w nocy z piątku na sobotę nawiedził ten region nad Morzem Czarnym.
W wyniku silnych opadów z brzegów wyszły dwa górskie potoki - Pszenacha i Tuapsinka. Podtopiły one siedem miejscowości. W strefie bezpośredniego zagrożenia znalazło się 270 domów zamieszkanych przez ponad 1400 osób.
Ratownicy ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych ewakuowali około 300 osób.
W kilku miejscach ulewa uszkodziła nasyp kolejowy, powodując wstrzymanie ruch pociągów na północnokaukaskiej linii kolejowej. W drodze zatrzymano osiem składów, w tym siedem osobowych, wiozących 3,7 tys. pasażerów.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.