Jak głosowaliby Polacy, gdyby wybory odbyły się w połowie września?
Badanie, które przeprowadzono między 4 a 9 września daje zdecydowaną przewagę Zjednoczonej Prawicy. Na PiS w koalicji z Porozumieniem i Solidarną Polską chce głosować 39 proc. badanych. Silne drugie miejsce - z poparciem 26 proc. badanych - zajmuje KO. Podium domyka Ruch Polska 2050 Szymona Hołowni - z wynikiem 11 proc.
Poza tymi ugrupowaniami do parlamentu dostałaby się również Konfederacja z 6-procentowym zapleczem głosów.
Progu 5 proc. nie przekracza za to ani Lewica, ani PSL w koalicji z Kukizem'15. Zarówno koalicja lewicowców jak i ludowcy zdobyliby po 4 proc. głosów. Frekwencja mogłaby sięgnąć aż 72 proc., z czego 34 proc. respondentów zdecydowanych jest do wzięcia udziału w głosowaniu, natomiast 37 proc. badanych raczej planuje wziąć udział w wyborach.
Takie wyniki pozwoliłyby Prawu i Sprawiedliwości utrzymać najprawdopodobniej samodzielne rządy, jednak warunkiem takiego wyniku jest utrzymanie koalicji z Porozumieniem i Solidarną Polską.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.