Rząd zaleca szczepionki na grypę. Mają pomóc w walce z Covid-19. Ale firma, która sfinansuje je pracownikom, musi naliczyć im przychód i potrącić PIT - twierdzi Ministerstwo Finansów - informuje we wtorek "Rzeczpospolita".
"Niemiła niespodzianka dla pracodawców, którzy chcą się włączyć w walkę z koronawirusem. Polecana przez rząd i lekarzy szczepionka na grypę, która ma dać większą odporność na Covid-19, jest... opodatkowana" - pisze "Rzeczpospolita".
Dziennik cytuje odpowiedź resortu finansów na pytanie "Rzeczpospolitej". "Sfinansowanie pracownikom szczepień przeciwko grypie skutkuje powstaniem przychodu, który trzeba opodatkować" - napisało Ministerstwo Finansów.
Jak podaje "Rz", podatku nie będzie tylko wtedy, gdy obowiązek przeprowadzenia szczepień nakładają na pracodawcę przepisy.
"Chodzi np. o żołnierzy, policjantów czy urzędników mogących zarazić się grypą w trakcie wykonywania zadań służbowych i o osoby pracujące w szczególnych warunkach, np. w szpitalach. Resztę fiskus opodatkuje" - wyjaśnia Joanna Narkiewicz-Tarłowska, doradca podatkowy, dyrektor w PwC.
Doradca podatkowy Artur Kowalski wyjaśnia: "Jeśli szczepionka kosztuje np. 50 zł, podatek od pracownika znajdującego się w drugim progu skali (32 proc.) to 16 zł".
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.