Ks. prof. Wierzbicki: Informację przyjąłem ze zdziwieniem i zaskoczeniem. Nie wiem, co jest przedmiotem tego postępowania.
Postępowanie dyscyplinarne wobec ks. dr. hab. Alfreda Wierzbickiego, prof. KUL, wszczęły władze Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Ks. Alfred M. Wierzbicki w komentarzu podkreśla, iż informację przyjął ze zdziwieniem i zaskoczeniem. - Nie wiem, co jest przedmiotem tego postępowania - podkreśla.
Pełna treść komunikatu opublikowanego na stronie KUL:
"Treść wypowiedzi medialnych księdza dr. hab. Alfreda Wierzbickiego, zatrudnionego na wydziale kościelnym, zostanie przekazana do jednego z Rzeczników Dyscyplinarnych KUL - poinformowało Kolegium Rektorskie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Kolegium zaznaczyło, że wypowiedzi ks. Wierzbickiego są traktowane przez władze uczelni jako działania szkodzące misji KUL. „Kolegium rektorskie odcina się od tych słów i apeluje, aby nie traktować ich jako stanowiska uniwersytetu” - czytamy w komunikacie.
„Katolicki Uniwersytet Lubelski w swojej działalności naukowej i dydaktycznej jest podporządkowany misji zawartej w sentencji „Deo et Patriae”. Od 100 lat misja ta jest przekazywana kolejnym pokoleniom naukowców, studentów i pracowników administracji, którzy tworzyli i aktualnie tworzą środowisko akademickie KUL” - zaznaczyło Kolegium Rektorskie KUL.
Władze uczelni informują, że podstawą skierowania sprawy ks. Wierzbickiego do jednego z Rzeczników Dyscyplinarnych KUL jest Statut KUL, zgodnie z którym: „na wydziałach kościelnych Uniwersytetu mogą być zatrudnione jako nauczyciele akademiccy te osoby, które należą do Kościoła katolickiego i odznaczają się nieskazitelnością życia, czystością doktryny i pilnością w pełnieniu obowiązków. Nauczyciele akademiccy, którzy nauczają spraw dotyczących wiary lub moralności, zobowiązani są do wykonywania swoich zadań w pełnej wspólnocie z Nauczycielskim Urzędem Kościoła” (§47.5).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.