Kielce: Noc Wszystkich Świętych
Czuwanie przy relikwiach, apel świętych, nieszpory, tzw. Droga Światła i Nadziei – to niektóre elementy Nocy Świętych, zorganizowanej w wigilię Wszystkich Świętych przez Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Kieleckiej w Kaplicy Akademickiej w Kielcach.
Młodzież i osoby dorosłe z różnych wspólnot oraz studenci rozpoczęli swoje spotkanie od adoracji Najświętszego Sakramentu, której myślą przewodnią było hasło: „Jezus zaprasza nas do chwały nieba”. Czuwanie przy relikwiach świętych: św. Jacka, św. Brata Alberta, bł. ks. Sopoćki, św. s. Faustyny, św. Joanny Beretty Molli, świętych Hiacynty i Franciszka, św. o. Pio i innych relikwii z kieleckich kościołów - odbywało się w konwencji „spotkania nieba z ziemią”. Sporo osób wchodziło na kilka czy kilkanaście minut adoracji, połączonej ze śpiewem pieśni religijnych. Pierwszą część spotkania zakończyły nieszpory.
Po nieszporach uczestnicy Nocy Świętych przeszli w procesji nazwanej Drogą Światła i Nadziei na Plac Jana Pawła II k. bazyliki katedralnej, gdzie ok. godz. 22. 30 odbył się apel świętych. Czuwanie zakończyło odśpiewanie Te Deum laudamus.
- „Dzięki temu spotkaniu można przypomnieć sobie rolę świętych w naszym życiu. Spodziewałam się jednak więcej młodzieży” – mówi studentka Maria Gromnicka. Zauważa obecność osób w średnim i starszym wieku, podkreśla ciekawą aranżację ołtarza z umiejętnym wykorzystaniem światła świec.
W Kielcach Noc Świętych była zorganizowana po raz drugi.
Uwaga na FOMO
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
Ponad 25 tys. Syryjczyków mieszkających w Turcji wróciło do kraju
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
Libia: Celnicy zarekwirowali sprzęt medyczny z Izraela, bo...
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Mozambik: Liczba ofiar cyklonu Chido wzrosła do 120 osób
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
Mbappé: wszystko w moim życiu jest darem od Boga
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
Około 1,1 tys. żołnierzy z Korei Płn. zabitych lub rannych na Ukrainie
