Do zderzenia busa osobowego na polskich numerach rejestracyjnych z holenderskim traktorem z przyczepą doszło w środę rano w gminie Dronten w prowincji Flevoland w środkowej Holandii - poinformował PAP II sekretarz ambasady RP w Hadze Janusz Wołosz. Dwie osoby nie żyją.
Mam informację, że dwie osoby zginęły w wyniku tego wypadku; jest to informacja pochodząca od burmistrza gminy Dronten. W sumie jedenaście osób zostało poszkodowanych, w tym kierowca traktora - powiedział dyplomata pełniący funkcję rzecznika prasowego w ambasadzie Polski w Hadze.
"Nie mamy informacji na temat narodowości tych osób" - zaznaczył Wołosz. "Można wnioskować - dodał - że skoro był to bus na polskich numerach rejestracyjnych, większość pasażerów mogli stanowić Polacy, natomiast takiej pewności nie mamy. Nie można wykluczyć, że były tam też osoby innych narodowości".
"Osoby poszkodowane zostały przewiezione do czterech okolicznych szpitali. Są ciężko ranni, ale to też nie są informacje pochodzące z samych szpitali" - dodał.
Zapewnił, że polski konsul udał się na miejsce wypadku; około południa powinien dotrzeć na miejsce.
Franciszek włączył się w dyskusję nad forsowaną przez prezydenta Macrona legalizacją eutanazji.
To najpoważniejsze walki wewnątrz Syrii od 2020 r. Zginęło w nich już ponad 250 osób.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.