Kandydatem PiS na Rzecznika Praw Obywatelskich będzie wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk - zapowiedział w czwartek szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Jak dodał, kandydatura ta zostanie zgłoszona w najbliższych dniach. Mamy nadzieję, że uda się uzyskać większość - podkreślił.
O tym, że w najbliższych dniach PiS zgłosi swojego kandydata na RPO, szef klubu tego ugrupowania Ryszard Terlecki poinformował w czwartek na antenie radia Wnet. "Zobaczymy, jak zachowają się senatorowie. Mamy nadzieję, że uda się uzyskać większość" - powiedział. Podkreślił, że kandydat to "poseł, ale można powiedzieć, że mało polityczny, bardziej sprawny urzędnik i prawnik".
Dopytywany, czy chodzi o posła Bartłomieja Wróblewskiego, Terlecki zaprzeczył. "To już nie jest tajemnicą, to będzie minister Piotr Wawrzyk, obecny wiceminister spraw zagranicznych, taka osoba, która - wydaje mi się - nie powinna wzbudzać jakichś nadzwyczajnych kontrowersji i sprzeciwów opozycji" - powiedział Terlecki.
Pytany o to, na jakich senatorów w tej sprawie liczą, Terlecki odparł, że na tych, którzy "zachowają się rozsądnie". "I zagłosują na naszego kandydata" - dodał. Dopytywany, którzy kandydaci mają najwięcej rozsądku, Terlecki odparł: "zobaczymy po głosowaniu". "Próbujemy rozmawiać z senatorami, przekonywać, myślę, że coś z tego wyniknie" - powiedział. Dodał, że nie może powiedzieć, o jakie nazwiska chodzi.
Terlecki przyznał też, że politycy PiS spotykają się z przedstawicielami PSL. "Nie prowadzimy jakichś rozmów, które zmierzałyby do jakiejś znaczącej zmiany w polityce, natomiast oczywiście w czasie tych rozmów pojawiają się też tematy bieżące, takie jak wybór RPO" - powiedział. Dopytywany, czy kandydatura Wawrzyka była konsultowana podczas rozmów z PSL, Terlecki powiedział, ze osobiście nie przypomina sobie, żeby mówił o tej kandydaturze. "Natomiast prawdopodobnie gdzieś to padło, spotkania się odbywają, w Sejmie jest to oczywiste" - stwierdził.
Termin na ponowne zgłaszanie kandydatów na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich wyznaczono na 29 grudnia.
Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie Rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na stanowisko rzecznika inną osobę.
5-letnia kadencja Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara upłynęła 9 września, ale - zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Obywatelskich - nadal pełni on tę funkcję do czasu powołania swego następcy.
Posłowie już dwukrotnie próbowali wybrać następcę Bodnara na nowego RPO; za każdym razem jedyną zgłoszoną (przez kluby KO i Lewicy) kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, która cieszy się poparciem ponad tysiąca organizacji pozarządowych. Jej kandydatury w głosowaniu dwukrotnie nie poparło jednak PiS.
We wrześniu grupa posłów PiS skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu ustawy o RPO dotyczącego pełnienia obowiązków przez dotychczasowego Rzecznika po upływie jego kadencji, do czasu powołania jego następcy. Zdaniem wnioskodawców, taki przepis jest niezgodny z konstytucją. Trybunał ma się zająć wnioskiem 12 stycznia.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.