Prototyp pierwszego po II wojnie światowej polskiego czołgu przeszedł w październiku testy. MON jest zainteresowany dziełem inżynierów z Gliwic - ustaliła "Rzeczpospolita".
Czołg, bojowy wóz piechoty, pojazd rozpoznania inżynieryjnego, chemicznego, wóz zabezpieczenia technicznego - tym wszystkim może być Anders. "Sprawdziliśmy w terenie jego sprawność techniczną i strzelniczą. Testy wypadły bardzo dobrze" - mówi "Rz" Tomasz Kurczek, członek zarządu Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Urządzeń Mechanicznych (OBRUM) z Gliwic.
Wszystko wskazuje na to, że MON tym razem poważnie zastanawia się nad tym projektem. "Za wcześnie jeszcze na konkrety, ale zleciliśmy już opracowanie odpowiednich analiz" - przyznaje gazecie Marcin Idzik, wiceminister obrony odpowiedzialny za modernizację wojska. O tym dziś w publikacji "Rzeczpospolitej".
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".