Krzyż w centrum europejskiego miasta, postawiony w sposób pokojowy, to znak, że Europa chce być chrześcijańska i wracać do swoich korzeni – powiedział arcybiskup Kazimierz Nycz.
Nawiązał w ten sposób do pomnika-krzyża na stołecznym Placu Piłsudskiego.
Kardynał-nominat podkreślał, że powinniśmy być dumni z faktu, że w środku Warszawy postawiony został prosty, zwyczajny, choć wielki krzyż. „Krzyż jest znakiem tego, że Europa chce być chrześcijańska, chce wracać do korzeni, z których wyrasta, chce te korzenie opisywać i oznaczać znakami i symbolami religijnymi” – powiedział abp Nycz.
„Nie akceptujemy modelu wrogiego rozdziału Kościoła i państwa, nie akceptujemy świeckości państwa jako nowej religii. Chcemy przyjaznego spotkania państwa i Kościoła, szanującego autonomię, zakładającego możliwość i realność współpracy” – zaznaczył hierarcha.
Metropolita warszawski wskazał też na drugie znaczenie krzyża na pl. Piłsudskiego – przypomina on o spotkaniach z Janem Pawłem II i jego słowa, wśród których szczególnie hierarcha wspomniał prawdę o wolności. „Nie wolno nam zapominać, że wolność osobista, ale także i wolność narodu, to rzecz niesłychanie ważna, ale nie wolno jej absolutyzować, bo nie jest ona celem sama w sobie” – podkreślił abp Nycz.
„Wolność jest wtedy dobrze przyjęta i dobrze przeżywana, kiedy jest wypełniona miłością. Nie ma wolności bez solidarności. Nie ma solidarności bez miłości. Więc nie ma wolności bez miłości” – przypomniał kard. Nycz.
Album „Krzyż” ukazał się nakładem Oficyny Wydawniczej Kwadrat i staraniem Fundacji Jana Pawła II. Inspiratorką całości była Ewa Bednarkiewicz z Fundacji Jana Pawła II.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.