„Społeczeństwo jest bardziej ludzkie, jeśli potrafi bardziej zatroszczyć się o swoich słabych i cierpiących członków, a zdoła czynić to skutecznie będąc ożywione miłością braterską” – te słowa znajdują się w ogłoszonym dziś orędziu Papieża na Światowy Dzień Chorego.
Jego tematem są słowa: „Jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście”. Jest to fragment Ewangelii św. Mateusza, w którym Jezus krytykuje obłudę tych, którzy mówią, ale nie czynią (por. Mt 23, 1-12) oraz przestrzega przed niebezpieczeństwem popadnięcia w bałwochwalstwo samego siebie. Przedstawia także wzór zachowania całkowicie przeciwnego obłudzie. Proponuje, aby się zatrzymać, wysłuchać, nawiązać bezpośrednią i osobistą relację z drugim człowiekiem, poczuć empatię i wzruszenie, zaangażować się w jego cierpienie i zatroszczyć się o niego.
W orędziu na Światowy Dzień Chorego Ojciec Święty zauważył, że doświadczenie choroby sprawia, że odczuwamy naszą bezradność, a jednocześnie wrodzoną potrzebę drugiego człowieka. Uświadamiamy sobie bardziej naszą zależność od Boga i doświadczamy, że nie mamy ostatecznego wpływu na nasze zdrowie. Choroba budzi pytanie o sens życia, które w wierze skierowane jest do Boga: pytanie, które szuka nowego zrozumienia dla tajemnicy egzystencji, a które nie od razu można odnaleźć.
Franciszek zwrócił uwagę, że choroba ma zawsze konkretne oblicze, i to nie jedno: ma oblicze każdego chorego i każdej chorej, także tych osób, które czują się lekceważone, wykluczone, ofiar niesprawiedliwości społecznej, która odmawia im praw podstawowych (por. Fratelli tutti, 22).
Odnosząc się do kryzysu pandemicznego Papież stwierdził, że z jednej strony ujawnił on wiele nieprawidłowości w systemach opieki zdrowotnej, szczególnie w zakresie troski o starszych oraz równego dostępu do świadczeń, a z drugiej uwydatnił poświęcenie i wielkoduszność pracowników służby zdrowia, wolontariuszy, pracowników i pracownic, księży, zakonników i zakonnic, którzy dzięki profesjonalizmowi, ofiarności, poczuciu odpowiedzialności i miłości bliźniego pomagali, pielęgnowali, pocieszali i służyli wielu osobom chorym oraz ich rodzinom.
Ojciec Święty przypomniał o znaczeniu najgłębszych ludzkich uczuć w trosce o chorych. Wskazał na bliskość jako cenny balsam, który daje wsparcie i pocieszenie tym, którzy cierpią. Jako chrześcijanie, przeżywamy bliskość jako wyraz miłości Jezusa Chrystusa, Dobrego Samarytanina, który ze współczuciem stał się bliskim każdego człowieka zranionego przez grzech. Franciszek zwrócił uwagę także na znaczenie braterskiej solidarności, która wyraża się konkretnie w służbie i może przybierać różne formy, które wszystkie są ukierunkowane na wspieranie bliźniego. Zauważył, że dla powodzenia procesu leczenia istotne znaczenie ma aspekt relacyjny, dzięki któremu można mieć całościowe podejście do chorego. Docenianie tego aspektu pomaga również lekarzom, pielęgniarkom, specjalistom i wolontariuszom, aby otoczyć opieką osoby cierpiące, aby im towarzyszyć w procesie uzdrowienia, dzięki relacji międzyosobowej, opartej na zaufaniu (por. Nowa Karta Pracowników Służby Zdrowia [2016], 4).
Papież podkreślił, że relacja z osobą chorą znajduje niewyczerpane źródło motywacji i mocy w miłości Chrystusa, jak pokazuje tysiącletnie świadectwo mężczyzn i kobiet, którzy stali się świętymi służąc chorym. „Z tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa wypływa bowiem ta miłość, która potrafi nadać pełen sens zarówno sytuacji pacjenta, jak i tego, kto się o niego troszczy” – zaznaczył Franciszek.
Światowy Dzień Chorego ustanowił w 1992 r. św. Jan Paweł II. Jest on obchodzony 11 lutego, w liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.