Kościół w Dominikanie skrytykował pomysł modyfikacji konstytucji dla umożliwienia reelekcji obecnego prezydenta. Leonel Fernández już po raz trzeci pełni tę funkcję z ramienia liberalnej Partii Wyzwolenia Dominikany.
Kościół w Dominikanie skrytykował pomysł modyfikacji konstytucji dla umożliwienia reelekcji obecnego prezydenta. Leonel Fernández już po raz trzeci pełni tę funkcję z ramienia liberalnej Partii Wyzwolenia Dominikany. Obecnie formacja ta wygrała wybory parlamentarne i szykuje się do umocnienia swej pozycji także na stanowisku głowy państwa, którą Dominikańczycy wybierać będą za dwa lata. Tamtejsi biskupi katoliccy otwarcie skrytykowali te pomysły, uznając je za próbę zmonopolizowania władzy w kraju. Niektórzy z nich wprost sugerują, że chodzi także o możliwość nieuczciwego bogacenia się polityków kosztem zwykłych obywateli.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.