Premier Donald Tusk zapowiedział w poniedziałek we Wrocławiu, że odcinki autostradowych obwodnic dużych miast, takich jak Wrocław, będą bezpłatne. Szef rządu obejrzał odcinek Autostradowej Obwodnicy Wrocławia tuż przy lotnisku.
"Odcinki autostradowych obwodnic, które dotyczą takich miast jak m.in. Wrocław, nie będą płatne" - powiedział premier.
Według Tuska obecnie wiele emocji wywołuje rozróżnienie płatnych odcinków autostrad od obwodnicowych.
"Wszędzie tam, gdzie autostrady są faktycznie obwodnicami, które uwalniają miasta od nadmiernej ilości pojazdów, czyli są ważną obwodnicą nie z punktu widzenia kierowcy tranzytowego, ale mieszkańca, tam staramy się, aby obwodnice nie były płatne" - mówił Tusk.
Dodał, że tylko tam (będą płatne - przyp. PAP), gdzie obwodnica jest autostradą ciągnącą się obok miasta i nie uwalnia go od zagrożenia korkami.
Tusk zaznaczył, że jest jednak otwarty na argumentację zwłaszcza tych dużych społeczności miejskich, które będą chciały korzystać z autostradowych odcinków tak jak z obwodnicy.
Premier powiedział, że cieszy się z autostradowej obwodnicy Wrocławia. Wspominał, że wiele lat temu, gdy jechał z prywatną wizytą do Grzegorza Schetyny, uznał, że "chyba nie ma gorszego miasta do przejazdu niż Wrocław". "Później z roku na rok to się tylko potwierdzało. Z roku na rok przybywało samochodów i problemów, a nie rosła ilość kilometrów dróg, która by uwolniła Wrocław od natłoku pojazdów" - mówił Tusk.
Premier dodał, że podobna sytuacja panowała w wielu innych miejscach w Polsce, m.in. Krakowie, Poznaniu, Katowicach.
"Z premierem Tuskiem jesteśmy tu, aby pokazać, że lada moment zostanie otwarty odcinek z Magnic do węzła lotnisko. W przyszłym roku z kolei zostanie otwarty kolejny odcinek, najpierw do drogi S-5, a potem S-8" - mówił Grzegorz Schetyna, marszałek Sejmu.
Autostradowa Obwodnica Wrocławia ma być 6-pasmową trasą, która usprawni ruch tranzytowy oraz zapewni bezpośredni dojazd do stadionu i portu lotniczego. Koszt inwestycji wynosi 3,4 mld zł.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.