Środowisko muzyczne i akademickie oraz przedstawiciele rządu żegnają w środę w Katowicach jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów współczesnych Henryka Mikołaja Góreckiego.
W katedrze pw. Chrystusa Króla rozpoczął się pożegnalny koncert w wykonaniu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, Filharmonii Śląskiej oraz chórów z Katowic i Krakowa.
Na koncercie obecni są m.in. Krzysztof Penderecki, Wojciech Kilar, Józef Skrzek.
Artysta zmarł w miniony piątek w szpitalu, po ciężkiej chorobie. Po koncercie rozpocznie się msza pogrzebowa, której będzie przewodniczył kard. Franciszek Macharski.
Henryk Mikołaj Górecki 6 grudnia skończyłby 77 lat. Pochodził z Czernicy k. Rybnika. Zasłynął m.in., jako autor III Symfonii "Pieśni żałosnych", która przyniosła mu światową sławę. Inspiracją dla niej stała się ludowa piosenka powstańców śląskich - w powstaniu walczył dziadek kompozytora. Przez wiele lat Górecki był związany z katowicką Akademią Muzyczną, m.in., jako jej profesor i rektor.
Zmarły był laureatem wielu międzynarodowych konkursów kompozytorskich. Otrzymał kilkanaście honorowych doktoratów uczelni krajowych i zagranicznych. Trzy tygodnie przed śmiercią, na szpitalnym łóżku, otrzymał najwyższe polskie odznaczenie - Order Orła Białego.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.