Nowy rząd Włoch premiera Mario Draghiego został w sobotę zaprzysiężony w Pałacu Prezydenckim. Były prezes Europejskiego Banku Centralnego powołał gabinet "odpowiedzialności narodowej"; tworzą go politycy dotychczasowej koalicji i opozycji oraz eksperci.
W rządzie jest 15 polityków i 8 ekspertów, odpowiedzialnych za kluczowe stanowiska w obecnej fazie kryzysu na tle pandemii. W gabinecie zasiada osiem kobiet.
W rządzie pozostali szefowie głównych resortów, którzy byli w poprzednim gabinecie Giuseppe Contego.
Szefem dyplomacji jest nadal Luigi Di Maio. Stanowiska utrzymali także dotychczasowa minister spraw wewnętrznych Luciana Lamorgese, minister zdrowia Roberto Speranza, obrony Lorenzo Guerini oraz kultury Dario Franceschini.
Ministrem finansów został Daniele Franco, dotąd dyrektor generalny włoskiego banku centralnego. To główna zmiana na ministerialnym stanowisku.
Nowa minister sprawiedliwości to Marta Cartabia, była prezes Trybunału Konstytucyjnego; pierwsza we Włoszech kobieta, która pełniła tę funkcję.
Resortem oświaty kieruje Patrizio Bianchi, który jest uznanym profesorem ekonomii. Jak się podkreśla, jego celem będzie stworzenie oświaty bardziej nakierowanej na świat pracy.
Polityk partii Liga Giancarlo Giorgetti jest szefem resortu rozwoju gospodarczego.
Na czele nowego ministerstwa transformacji ekologicznej stanął profesor fizyki, ekspert w dziedzinie technologii Roberto Cingolani.
Ministrem do spraw turystyki jest Massimo Garavaglia z Ligi. Mara Carfagna została ministrem do spraw południa i spójności terytorialnej, a Fabiana Dadone - do spraw młodzieży.
Koalicję tworzą dotychczasowe ugrupowania rządowe, czyli centrolewica na czele z Partią Demokratyczną i Ruch Pięciu Gwiazd, dotąd opozycyjne prawicowa Liga i Forza Italia. W rządzie jest kilkoro polityków, którzy prawie 10 lat temu byli w gabinecie Silvio Berlusconiego.
Rząd popierają wszystkie najważniejsze ugrupowania parlamentarne z wyjątkiem prawicowej partii Bracia Włosi.
W przyszłym tygodniu w obu izbach parlamentu odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla Rady Ministrów Mario Draghiego.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ zm/
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.