Druga z ofiar jest w stanie śpiączki. Prokuratury meksykańska i polska wszczęły śledztwo.
Dwóch około 20-letnich Polaków wyjechało do Meksyku do pracy, którą zorganizował im rodak. Wylecieli za ocean na początku lutego. Przed tygodniem rodzina jednego z nich otrzymała informację o śmierci mężczyzny. Jego kolega trafił do szpitala w ciężkim stanie i obecnie jest w stanie śpiączki. Z informacji, do których dotarł portal Onet.pl, obaj Polacy padli ofiarą handlarzy narządami. Zmarły mężczyzna stracił nie tylko nerkę, ale też inne narządy. Meksykańska prokuratura zleciła sekcję zwłok.
Informację o śmierci Polaka potwierdza polskie MSZ, wiadomo też, że ofiar jest więcej. "Szczegółowe okoliczności zdarzenia, w wyniku którego jeden polski obywatel zmarł (miejscowa prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok), a drugi jest hospitalizowany, bada miejscowa prokuratura i nie są one jeszcze wyjaśnione - dlatego apelujemy o nie spekulowanie na ten temat" - taką informację, już po ukazaniu się tekstu Onetu, przekazał PAP resort dyplomacji.
Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jest to historyczne wydarzenie dla obu krajów.
80 lat po zakończeniu wojny zachowanie pamięci jest coraz trudniejsze - podkreślają historycy.
Dr Filip Gańczak z IPN.Gańczak z IPN o niemieckich rozliczeniach z nazizmem.
Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.
Do wyboru nowego papieża potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
Co powiedział Jan Paweł II, co Benedykt XVI, a co Franciszek?
Poprzedzające konklawe spotkania kardynałów przeżył on jako „piękne i poważne rekolekcje”.