W Ameryce Południowej i Środkowej upadło w 2020 r. blisko 2,7 miliona przedsiębiorstw, czyli 19 proc. wszystkich firm w regionie - wynika z raportu Komisji Gospodarczej NZ ds. Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CEPAL).
Z epidemią koronawirusa i funkcjonowaniem w reżymie wiążących się z nią restrykcji nie poradziły głównie małe firmy. Najbardziej ucierpiały te związane z turystyką, handlem i transportem, a także kulturą.
Ameryka Łacińska jest regionem, który po Stanach Zjednoczonych najbardziej na świecie ucierpiał z powodu koronawirusa,
Jak podkreślono w raporcie CEPAL opublikowanym w czwartek, wywołany przez epidemię koronawirusa kryzys gospodarczy zwiększył w ubiegłym roku aż o 22 mln liczbę mieszkańców regionu żyjących poniżej granicy ubóstwa, cofając pod tym względem wiele krajów regionu o kilka lat. Całkowita liczba takich osób szacowana jest obecnie na 209 mln.
Jak podkreślił Alicia Barcena, dyrektorka wykonawcza CEPAL, aż 78 mln ludzi z tej grupy "żyje obecnie w warunkach skrajnego ubóstwa". W warunkach Ameryki Południowej oznacza to wegetację na ubogich przedmieściach wielkich metropolii, w miejscach zamieszkania pozbawionych na ogół dostępu do tak elementarnych zdobyczy cywilizacyjnych, jak woda bieżąca czy elektryczność, nie mówiąc o opiece zdrowotnej.
Według danych CEPAL z końca grudnia, na region Ameryki Łacińskiej, w którym mieszka 8,4 proc. ludności globu przypada 18,6 proc. wszystkich przypadków zakażenia koronawirusem i aż 27,8 proc. wszystkich światowych zgonów z powodu Covid-19.
Raporty naukowe opracowane przez ekspertów z wydziału socjologii wiodącego wśród wyższych uczelni Ameryki Płd. Uniwersytetu Katolickiego Argentyny, które analizują społeczne i ekonomiczne skutki pandemii w regionie wskazują na strukturę zatrudnienia jako jeden z głównych czynników, które przyczyniły się do szybkiego zubożenia społeczeństw Ameryki Łacińskiej w warunkach epidemii. W Boliwii blisko 73,2 proc. wszystkich najemnych pracowników wielkich gospodarstw rolnych jest zatrudnianych bez umowy o pracę, a w Ekwadorze aż 92,1 proc. Oznacza to, jak podkreślono w raporcie, że sytuacja prawna pracowników rolnych w tych krajach niewiele się zmieniła od dwóch stuleci.
Wśród krajów regionu, których gospodarka i ludność najbardziej ucierpiały wskutek epidemii, raport CEPAL wymienia Peru, Argentynę, Ekwador, Panamę, Salwador, Meksyk, Kolumbię oraz Wenezuelę. W wypadku tego ostatniego kraju należy jeszcze uwzględnić głęboki kryzys polityczny, który wstrząsa tym krajem od wielu miesięcy.
Z raportu wynika, że z powodu pandemii w Ameryce Łacińskiej najbardziej ucierpiały drobne przedsiębiorstwa. Do grudnia z rynku zniknęło aż 20,7 proc. takich firm. Ogromną większość wśród nich stanowiły przedsiębiorstwa handlowe i usługowe, m.in. małe hotele oraz restauracje.
Tymczasem jeśli chodzi o wielkie przedsiębiorstwa w regionie, od początku epidemii - tj. od wczesnej wiosny ub.r. - upadłość zaledwie 0,6 proc. z ogólnej ich liczby.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.