Wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza zmusił władze Iranu do ogłoszenia środy dniem wolnym od pracy w stolicy kraju - poinformowała we wtorek państwowa telewizja.
Poziom zanieczyszczeń w Teheranie zaczął rosnąć w tym tygodniu i, jak się spodziewają specjaliści, osiągnie swój szczyt w czwartek, kiedy w Iranie przypada święto religijne.
Jak podaje dziennik "Tehran Times", zanieczyszczenie powietrza w stolicy rośnie zimą, kiedy trzeba ogrzać budynki, a meteorolodzy zapowiadają tam mroźną zimę i problem zanieczyszczeń będzie, jak można oczekiwać, narastał.
Według gazety główną przyczyną emisji zanieczyszczeń w teherańskiej metropolii są spaliny ze zdezelowanych starych samochodów. Zdaniem krytyków władz irańskich każdy dzień świąteczny przynosi Iranowi straty finansowe w wysokości około 130 mln dolarów.
W Iranie co jakiś czas w związku z zanieczyszczeniami ogłaszany jest dzień wolny i wprowadzane są ograniczenia w ruchu drogowym. Według specjalistów wielu Irańczyków cierpi z powodu chorób wywołanych przez zanieczyszczone powietrze.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.