Fabrykę bomb zlikwidowała policja w amerykańskim stanie Kalifornia. Jak poinformowała w czwartek stacja telewizyjna CNN, podczas akcji policjanci przejęli wiele kilogramów materiałów wybuchowych.
Fabryka była ukryta w prywatnym domu w miejscowości Escondido pod San Diego. Policjanci znaleźli tam wiele gotowych ładunków wybuchowych, jak również ogromne ilości substancji potrzebnych do ich wyprodukowania, w tym pentryt i HMTD, materiały, które wykorzystują do zamachów ugrupowania terrorystyczne, w tym al-Kaida.
Nie wiadomo jednak na razie, czy terroryści zaopatrywali się w bomby w zlikwidowanej fabryce. Właścicielem domu, w której się znajdowała, jest Amerykanin serbskiego pochodzenia, podejrzany o napady na banki. Mężczyzna wpadł przez przypadek, gdy w ogrodzie przed domem eksperymentował z substancjami wybuchowymi.
Przełożony augustianów: W ciągu tygodnia było ponad 150 zapytań o przyjęcie do zakonu.
Tak ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie.
Beatyfikacja 15 sióstr ze Zgromadzenia św. Katarzyny odbędzie się 31 maja.
Vance został katolikiem w wieku 35 lat.Jest drugim katolickim wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych.
„Nasza relacja z Jezusem jest przede wszystkim relacją obdarowania.”
Tyle że to miliarder i posiadacz sporem sumy w... kryptowalucie obecnego prezydenta USA.
Zgodnie z prawem takie wyroby nie powinny znaleźć się w sprzedaży.