Przedstawiciele USA i Korei Południowej rozmawiali o zjednoczeniu obu państw koreańskich po ewentualnym załamaniu polityczno-gospodarczym w Korei Północnej - wynika z depesz amerykańskiej dyplomacji, ujawnionych w niedzielę przez portal Wikileaks.
Według dziennika "New York Times", który omawia ujawnione dokumenty, prowadzono rozmowy o zjednoczeniu "w razie gdyby gospodarcze problemy i przemiany polityczne prowadziły do załamania państwa" północnokoreańskiego.
Według ambasadora USA w Seulu Korea Południowa "rozważała nawet handlowe zachęty dla Chin".
Ambasador napisał do Waszyngtonu w lutym, że zdaniem przedstawicieli Korei Południowej odpowiednie kontrakty "pomogłyby przezwyciężyć" chińskie "obawy o sąsiadowanie ze zjednoczoną Koreą", która byłaby w "łagodnym sojuszu" ze Stanami Zjednoczonymi.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"