Reklama

Premier Morawiecki o decyzji TSUE ws. Turowa

Decyzje TSUE nie mogą naruszać obszarów związanych z podstawowym bezpieczeństwem krajów członkowskich, a takim jest bezpieczeństwo energetyczne - podkreślił premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do decyzji ws. Turowa. Dodał, że rząd nie podejmie działań, które mogłyby godzić w nasze bezpieczeństwo energetyczne.

Reklama

W piątek TSUE przychylił się do wniosku Czech i nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów w Bogatyni (Dolnośląskie) do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia.

W oświadczeniu opublikowanym na stronie KPRM szef rządu podkreślił, że decyzja TSUE jest bezprecedensowa i sprzeczna z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE, a podjęte działania są nieproporcjonalne.

Wskazał, że z kopalnią Turów jest powiązane nawet 4-7 proc. produkcji energii elektrycznej Polski. "Od jej stabilnego działania zależy możliwość funkcjonowania polskich domów, szkół, szpitali i przedsiębiorstw. Jej stabilne działanie ma wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i życie milionów obywateli Polski. Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju" - zaznaczył.

Jego zdaniem, decydowanie w ramach tzw. środków tymczasowych o natychmiastowym zamknięciu "niezwykle skomplikowanego mechanizmu energetycznego jest w istocie próbą rozstrzygnięcia sporu". "Trzeba wyraźnie podkreślić, że na ten moment TSUE nie rozstrzygnęło zasadniczego sporu. Dzisiejsza decyzja ingeruje jednak w sposób nieodwracalny w jego istotę" - napisał premier w oświadczeniu.

Dodał, że polski rząd nie podejmie żadnych działań, które mogłyby godzić w bezpieczeństwo energetyczne Polski.

Do piątkowej decyzji Trybunału odniósł się również prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

– Kopalnia Węgla Brunatnego Turów posiada ważną, legalnie wydaną koncesję, na podstawie której prowadzi i będzie prowadzić wydobycie. Decyzja TSUE to droga do dzikiej transformacji energetycznej. Mamy do czynienia z pierwszym prawdziwym testem  Europejskiego Zielonego Ładu, który miał być oparty na solidarności i sprawiedliwej transformacji energetycznej, a nie programem wspierającym nieuczciwą konkurencję – oświadczył Wojciech Dąbrowski.

Prezes PGE zwrócił uwagę, że kilkadziesiąt kilometrów od Turowa, a nawet kilkaset metrów od granicy z Polską  funkcjonuje 9 kopalni odkrywkowych węgla brunatnego – 5 na terenie Czech, 4 w Niemczech. – Unia Europejska pozwala na ich działalność, mimo ich zdecydowanie większego wpływu na środowisko. PGE nie zgadza się na nierówne traktowanie działalności gospodarczej w zależności od narodowości firmy. Przykład Turowa pokazuje, że kosztem polskiego kompleksu energetycznego mają rozwijać się interesy energetyczne i węglowe innych krajów – dodał prezes Wojciech Dąbrowski.

 

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Piątek
wieczór
-1°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
wiecej »

Reklama