Jedna osoba zginęła, a dwie odniosły rany w karambolu, do którego doszło w środę po południu na krajowej "jedynce" w Międzyświeciu między Bielskiem-Białą a Cieszynem. Zderzyło się około 40 samochodów - poinformowała PAP Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej.
Gołębiowska powiedziała, że stan jednej z rannych osób jest ciężki. "Mamy nadzieję, że lista poszkodowanych jest już zamknięta. Z naszych informacji wynika, że uwolniono już wszystkie osoby z rozbitych samochodów" - zaznaczyła.
W karambolu na drogach w obu kierunkach krajowej "jedynki" - w stronę Bielska-Białej i Cieszyna - uczestniczyły samochody osobowe i ciężarowe. Niektóre z nich są poważnie uszkodzone. Droga jest całkowicie nieprzejezdna.
"Początkowo mieliśmy informację o kilkunastu pojazdach, ale potem zaczęły napływać coraz gorsze wieści. Przyczyną wypadku była gęsta mgła" - dodała Gołębiowska.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.