Ukraińscy milicjanci będą uczyć się dobrych manier - zapowiedział w czwartek szef MSW Anatolij Mohylow. Lekcje wychowania obejmą funkcjonariuszy ulicznych służb patrolowych.
Decyzja Mohylowa to wynik oburzenia mediów, dyskutujących o zatrzymaniu znanego dziennikarza opozycyjnych mediów, Mustafy Najema.
Pochodzący z Afganistanu, lecz wychowany na Ukrainie reporter niezależnej gazety internetowej "Ukrainska Prawda" i popularny prezenter telewizyjny został zatrzymany, gdyż patrol milicyjny zwrócił uwagę na jego "niesłowiański wygląd".
"Opracowujemy właśnie kursy dla milicjantów, którzy patrolują ulice, żeby znali reguły kontaktowania się z ludźmi" - oświadczył szef MSW na konferencji prasowej.
Najema zatrzymano w poniedziałek wieczorem. Po przewiezieniu na komisariat dziennikarz został rozpoznany, po czym wyszedł na wolność.
Rzecznik kijowskiej milicji tłumaczył, że funkcjonariusze, którzy dokonali zatrzymania, "nie oglądają telewizji i nie wiedzieli, że jest on osobą publiczną".
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ap/
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.