Brytyjski okręt HMS Defender na Morzu Czarnym został ostrzegawczo ostrzelany, by powstrzymać naruszenie rosyjskiej granicy państwowej - poinformowało w środę ministerstwo obrony Rosji, dodając, że do resortu wezwano brytyjskiego attache wojskowego.
Rosyjski bombowiec frontowy Su-24M (w kodzie NATO - Fencer D) o godz. 12:19 czasu moskiewskiego (11:19 czasu polskiego) ostrzegawczo wystrzelił cztery pociski OFAB-250 na kursie niszczyciela rakietowego HMS Defender - podał rosyjski resort.
Według tego samego źródła wcześniej, o godz. 12:06 i 12:08 czasu rosyjskiego, strzały ostrzegawcze w kierunku brytyjskiego okrętu były zmuszone oddać rosyjskie okręty wojsk ochrony pogranicza.
Ministerstwo dodało, że w związku z naruszeniem przez HMS Defender granicy państwowej Rosji został w środę wezwany do resortu obrony brytyjski attache wojskowy.
Według MSZ w Moskwie o godz. 11:52 czasu moskiewskiego znajdujący się w północno-zachodniej części Morza Czarnego Defender wpłynął 3 km w głąb rosyjskich wód terytorialnych w okolicy przylądka Fiolent na Krymie.
Resort podkreślił, że brytyjski okręt został wstępnie uprzedzony o otwarciu ognia w razie naruszenia granicy Rosji, ale "nie zareagował na ostrzeżenie".
Flota Czarnomorska i rosyjskie wojska ochrony pogranicza "zatrzymały naruszanie rosyjskiej granicy państwowej" i o 12:23 Defender opuścił rosyjskie wody terytorialne - dodał resort.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.