Chiny gotowe są kupić portugalskie obligacje za 4 - 5 mld euro - poinformował w środę portal Yahoo News powołując się na portugalski dziennik "Jornal de Negocios". Również w środę chińska firma State Grid poinformowała o kupnie 7 brazylijskich firm za 989 mln dol.
Według "Jornal de Negocios" rządy Chin i Portugalii osiągnęły już porozumienie w sprawie serii transakcji, w ramach których Pekin kupi papiery dłużne Lizbony na aukcjach lub na rynkach wtórnych w pierwszym kwartale 2011 roku.
Interwencja Chin ma pomóc Portugalii znajdującej się w złej kondycji finansowej o coraz gorzej ocenianej przez agencje ratingowe.
Bank centralny Chin nie komentował tej informacji w środę, ale pogłoska o możliwej inwestycji Pekinu poprawiła sytuację euro, którego kurs w stosunku do dolara podniósł się w środę, a nawet poprawiła kursy banków, które mogłyby podnieść koszty udzielenia ryzykownych kredytów, gdyby sytuacja Portugalii i euro w ogóle pogorszyła się znacznie.
Eksperci nie są jednak przekonani, czy Pekin skłonny będzie podjąć ryzyko w kraju o bardzo słabych notowaniach na rynkach finansowych. Chińskie fundusze inwestycyjne straciły kolosalne sumy gdy wybuchł globalny kryzys i bywają nawoływane do podejmowania mniej ryzykownych decyzji.
Portugalia znalazła się w oku europejskiego cyklonu, stając się krajem postrzeganym jako najsłabszy w strefie euro, co spowodowało wzrost kosztów kredytów udzielanych Lizbonie na rynkach finansowych.
Jak pisze Reuters, Portugalia może być "następna w kolejce" do upadku na skalę Grecji.
Minister finansów Portugalii Fernando Tiexeira dos Santos spotkał się ze swym chińskim odpowiednikiem Xie Xurenem i szefem tamtejszego banku centralnego podczas wizyty w Państwie Środka w ubiegłym tygodniu.
We wtorek wicepremier Chin Wang Qishan powiedział, że Chiny wspierają wysiłki UE, by ustabilizować strefę euro, a Pekin podjął "konkretne kroki", aby pomóc niektórym krajom europejskim.
"Spiegel Online" napisał w połowie grudnia, że Chiny starają się ugruntować swoją pozycję w Europie poprzez inwestycje na wielką skalę i skupowanie obligacji rządowych, wypuszczanych na rynek przez szczególnie zadłużone państwa.
Również w środę inna transakcja - zakup siedmiu brazylijskich firm energetycznych przez chińskie przedsiębiorstwo państwowe State Grid - zwróciła uwagę mediów.
Chiny realizują - również poprzez przedsiębiorstwa - politykę ekspansji poprzez inwestycje - pisze AP.
State Grid jest ósmą firmą na liście Forbes 500, gigantem energetycznym i jedną z firm posłusznych nawoływaniom Pekinu do "wychodzenia na zewnątrz" i inwestowania za granicami Chin.
State Grid poinformował w środę, że spodziewa się, iż "strategiczna kooperacja" z brazylijskimi firmami przyniesie jej średni roczny zysk rzędu 110 mln dol.
Inwestycja w brazylijskie firmy, to kolejny etap międzynarodowej ekspansji State Grid po wartej 3,9 mld umowie z Filipinami, na zarządzanie przez 25 lat tamtejszymi sieciami energetycznymi.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.