Utrzymujące się od kilkunastu dni i nocy minusowe temperatury na Warmii i Mazurach zachęciły pasjonatów wędkarstwa zimowego do wyjścia na zamarznięte jeziora. Strażacy apelują jednak o ostrożność i rozwagę, zwłaszcza teraz, gdy panuje odwilż.
Wędkarstwo podlodowe to bardzo popularny sposób spędzania wolnego czasu w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Lód na Jeziorze Bukwałdzkim pod Olsztynem ma około 20 centymetrów grubości, ale - jak przekonuje jeden z wędkarzy - może być niebezpieczny. Chodzi o to, że lód powstał w krótkim czasie. Szybko się związał, gdy temperatury gwałtownie spadły do minus 20 stopni. Według strażaków, woda w akwenach wciąż się miesza. Ponadto warstwa śniegu na lodzie ma teraz od 40 do 60 centymetrów i w czasie odwilży waży dużo więcej niż gdy śnieg był sypki.
Mimo to wędkarze wychodzą na lód. Oprócz sprzętu wędkarskiego zabierają ze sobą świdry lub piki do robienia przerębli. Wędkarze łowiący spod lodu używają krótkich wędzisk, innych niż do wędkowania poza zimowym sezonem. Wśród najbardziej popularnych gatunków ryb łowionych zimą są okonie, leszcze i płocie.
Gdy wędkarz łowi na sztuczną przynętę, przemieszcza się po zamarzniętym akwenie i w poszukiwaniu ryb co kilka metrów wierci przerębel. Gdy ryba nie bierze, przechodzi dalej.
Rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej, Zbigniew Jarosz, przestrzega wszystkich, nie tylko wędkarzy, przed wchodzeniem na lód. Jeśli jednak ktoś już się decyduje na ten krok, powinien przedsięwziąć wszelkie środki ostrożności. Wędkarze powinni zaopatrzyć się w specjalne kombinezony, które mają pianki wypornościowe. Przydatne są także kolce bezpieczeństwa, którymi wędkarz wbija się w lód i może też wydostać się z wody, gdy wpadnie do przerębla.
Strażacy apelują też, by unikać tzw. oparzelisk, czyli miejsc, gdzie występuje niebezpiecznie cienki lód. Oparzeliska poznać po tym, że lód w tym miejscu ma ciemniejszą barwę.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.